O czym jest ta drama?
No In-Ji (Seo Hyun Jin) pracuje w tajemniczej firmie jako żona kontraktowa. Taki związek (według umowy) może trwać maksymalnie rok. Jej nowym klientem jest Han Jeong Won (Gong Yoo). Jego była żona wplątała go w dziwny układ, którego podstawą jest jego nowe małżeństwo.
Uwaga, mogą być spoilery!
To była dobra drama, momentami trochę ciężka emocjonalnie, ale bardzo spójna. Niczego mi tu nie brakowało, nic mnie nie drażniło, wszystko było w odpowiednich proporcjach. Wizualnie i muzycznie było więcej niż dobrze. Aktorstwo na najwyższym poziomie. Wszyscy bardzo dobrze odegrali swoje role, bardzo realistycznie, wierzyłam w ich postacie. Gong Yoo idealnie sportretował mężczyznę złamanego ciężkim życiem, a Seo Hyun Jin, ze swoją pozbawioną emocji twarzą, wyraźnie pokazała, że jej postać to pusta skorupa.
To była ciekawa historia o ludziach, ich traumach i związkach. Nie da się zbudować zdrowego związku, jeśli nie przepracowałeś pewnych rzeczy, jeśli nie zamknąłeś wciąż bolesnych ran. ML wdał się w ten toksyczny związek ze swoją pierwszą żoną, ponieważ była narcystyczna i dominująca od samego początku, a to mu nie przeszkadzało. Był tak emocjonalnie zmaltretowany przez rodzinę, że z radością oddał kontrolę nad swoim życiem komuś innemu. A ona uwielbiała kontrolować innych. Jej „idealny” obraz małżeństwa został niespodziewanie przez niego zniszczony, gdy po raz pierwszy nie traktował jej priorytetowo w swoim życiu, a ona postanowiła go za to okrutnie ukarać. Jej charakter był fascynująco irytujący. Patrzyłam na to, co robiła i jak się zachowywała z niedowierzaniem. Ale muszę przyznać, że ubierała się bardzo dobrze.
Związek ML i FL rozwijał się bardzo naturalnie i podobało mi się, jak się zakończył. Idealnie. Każde z nich otrząsnęło się z chaosu swojego życia i było gotowe na nową drogę. Niesamowite było, jak bardzo pragnęli normalnego życia, zakupów w supermarkecie, wspólnego jedzenia, spacerów. Ludzie czasami nie doceniają, jak cudowne jest normalne życie.
„The Trunk” to bardzo krótka drama, ma tylko 8 odcinków, ale pokazała najlepszą esencję dobrej historii o relacjach międzyludzkich i traumie. Gorąco polecam ten wyjątkowy romans z nutką thrillera.
