O czym jest ta drama?
Szanghaj, czasy republikańskie w Chinach. Młoda i piękna piosenkarka Jian Ying przyciąga uwagę lokalnego przedsiębiorcy, Du Jing Chuan. Po krótkiej znajomości mężczyzna poślubia dziewczynę jako swoją konkubinę. Nie wie, że dziewczyna specjalnie się do niego zbliżyła, aby pomścić swoją rodzinę. Na początku wydaje się, że młody syn pana Du przeszkodzi dziewczynie w planie, jednak dogadują się. Okazuje się, że on nie jest tym za kogo się podaje, o czym ona doskonale wie, ale nie zdradza nikomu jego tajemnicy. Łączy ich wspólny cel, więc zaczynają sobie pomagać.
Zaczęłam oglądać tę dramę z ciekawości. Widziałam jakiś clip w Internecie i bardzo zaintrygowała mnie piękna i tajemnicza główna bohaterka. Spodziewałam się raczej tandetnej historii na miarę Maid’s Revenge. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po kilku odcinkach nie mogłam oderwać się od tej historii. Drama „Provoke” w niczym nie przypomina kiepskiej historii z przemocowym samcem alfa i wrzaskliwymi, niewinnymi niewiastami. Muszę przyznać, że całość dobrze się ogląda. Podoba mi się sposób filmowania tej dramy. Dużo jest spowolnień, co nadaje tajemniczy charakter dramie. Ujęcia i zbliżenia ocierających się opuszków palców pozostawiają delikatny dreszcz na plecach.
Główna bohaterka to bardzo dobrze napisana postać. Jest piękna, opanowana i z doskonałym planem zemsty. Mam wrażenie, że wszystkich wyprzedza o kilka kroków. Każdy odcinek ma 15 minut, więc akcja dość szybko lecie do przodu. Brak tu przerysowanych postaci, absurdalnych sytuacji i przemocy wobec kobiet. Jest naprawdę subtelny związek głównych bohaterów, dopracowany plan zemsty i mądrzy bohaterowie, którzy mają głowę na karku.
Pierwsza scena dramy wprowadza widza w błąd, ale to okaże się dopiero w późniejszych odcinkach. Jak ktoś lubi krótkie dramy z zemstą w tle i w republikańskich klimatach to polecam. Póki co jest tylko 18 przetłumaczonych odcinków po 15 minut (cała drama ma 25).
