Zastanawiałam się jaką dramę wam polecić z okazji Walentynek i tak sobie myślę, że odpowiednim wyborem będzie w miarę nowa japońska drama dostępna na Netflixie FIRST LOVE: Hatsukoi. Ta drama od początku emisji wzbudzała bardzo pozytywne reakcje widzów i do dziś bardzo wysoko utrzymuje się w rankingach. Musiałam sama się przekonać o co tyle hałasu.
O czym jest ta drama:
W późnych latach 90-tych Yae i Harumichi uczą się w tej samej szkole średniej. Z czasem zakochują się w sobie i zostają parą. Yae marzy o dalekich podróżach jako stewardesa, więc po szkole wyjeżdża na studia do Tokyo. Harumichi z początku nie miał żadnych planów na przyszłość, jednak kiedy zobaczył z jaką pasją Yae obserwuje lecące samoloty, postanowił zostać pilotem w Siłach Obrony Powietrznej. Długa rozłąka i liczne obowiązki szkolne utrudniają im utrzymanie bliskiej relacji. Po ich pierwszej kłótni Yae ulega wypadkowi, w skutek którego traci wszystkie wspomnienia dotyczące szkoły średniej. O Harumichi też zapomina. Mija 20 lat i oboje niespodziewanie znów się spotykają. Każde z nowym życiem i doświadczeniami.
Kiedy zaczęłam oglądać tę dramę musiałam poczekać dwa pierwsze odcinki, aż wczuję się w jej klimat. Na początku wszystko wydaje się chaotyczne, ponieważ przeszłość i teraźniejszość przeplatają się w bardzo nieprzewidywalny sposób. Momentami nie wiedziałam w jakiej czasoprzestrzeni teraz się znajduję. Drama jest pocięta, tak jak pocięte są fragmenty ludzkiej pamięci. Pamiętamy krótkie epizody z naszego życia, konkretne historie. Po dwóch pierwszych odcinkach ciężko było mi przestać oglądać.
„First Love:Hatsukoi” to piękna, spokojna historia o pierwszej prawdziwej miłości i o przeznaczeniu, w które tak mocno wierzył główny bohater. To nie jest oryginalna miłosna historia, ale sposób w jaki została przedstawiona i zagrana powoduje, że ciężko się od niej oderwać. Ma niesamowitą atmosferę, taką spokojną i nostalgiczną. Jest pięknie nakręcona.
Wszyscy aktorzy zagrali rewelacyjnie. Młodsza wersja zakochanych była niewinna, szalona i pełna nadziei. Starsi, byli już doświadczeni przez los, bardziej przygaszeni. Pokazując jak przez te 20 lat układało się życie głównych bohaterów drama poruszyła kilka ważnych spraw jak niesprawiedliwy podział na klasy społeczne, trudna sytuacja finansowa samotnych matek, manipulowanie losem dziecka dla jego pozornego dobra czy podążanie za marzeniami wbrew opiniom innych.
Koniec historii jest idealny, więc jeśli macie ochotę na piękną historię o miłości to z czystym sumieniem polecam „First Love; Hatsukoi”.