Mam słabość do Bi Wen Jun’a od czasu dramy „Sweet Tai Chi”. Uważam, że ma niezwykle urokliwą twarz, ale warsztat aktorski musi wciąż szlifować. Z każdą dramą jest coraz lepszy, ale daleko mu jeszcze do zawodowego aktora. Zaczęłam oglądać dramę „Warm On a Cold Night ze względu na niego. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że tym razem Bi Wen Jun gra silną (wręcz dziką) męską postać. Jego ostatnie role były raczej podobne do siebie – małomówny, chłodny i delikatny typ. Bi Wen Jun został obdarzony przez naturę bardzo delikatnym głosem, idealnym do śpiewania, ale nie do grania mężczyzn naładowanych testosteronem. Ku mojej uldze (chyba po raz pierwszy w życiu) jego postać dostała nowy głos – męski głęboki i bardzo pasujący do postaci. Dubbing w końcu na coś się przydał.
O czym jest drama?
Su Jier jest młodą, bystrą dziewczyną, która tak jak jej wujek i zmarły ojciec pracuje jako inspektor kryminalny w Królestwie Qian. Od dziecka cierpi na tajemniczą chorobę, przez którą często mdleje i odczuwa zimno w całym ciele. Podczas najnowszego śledztwa poznaje Han Zheng’a pochodzącego z Królestwa Qi. Jego ludzie charakteryzują się zwierzęcą naturą, wyczulonymi zmysłami, ogromną siłą i ponadprzeciętnie wysoką temperaturą ciała. Okazuje się, że kiedy Su Jier dotyka Han Zhneg’an wracają jej siły witalne, a w całym ciele czuje kojące ciepło. Dziewczyna postanawia trzymać się blisko nowego znajomego. Jako partnerzy w dochodzeniu starają się rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw w mieście, które mogą nadszarpnąć pokojowy układ między ich odmiennymi królestwami.
Drama jest lekka, ciekawa i sympatyczna. Dziewczyna jest bystra i inteligenta, choć momentami trochę naiwna. Między parą głównych bohaterów nawiązuje się fajna relacja. Trochę się kłócą, ale dbają o siebie nawzajem i są świadomi tego, że kiedy połączą siły to szybciej dotrą do prawdy. Romans rozwija się bardzo powoli i nie jest na pierwszym planie. Poboczne postacie takie jak wujaszek głównej bohaterki, książę dramaturg czy pani generał też zasługują na uwagę. Nie jest to drama wybitna, ale przyjemna do oglądania. Historia skupia się przede wszystkim na rozwiązywaniu kryminalnych zagadek, nie ma co liczyć na płomienny romans.
Drama ma 36 odcinków i z pewnością obejrzę całość.